We współczesnym świecie opartym na e-handlu ciężko o lepsze narzędzie do walki z niską popularnością witryny niż pozycjonowanie. Proces ten, mimo jego dużego skomplikowania technicznego i wieloetapowej analizy dotychczasowych działań, charakteryzuje się najwyższą możliwą skutecznością i efektywnością. Wielu przedsiębiorców, szczególnie początkujących start-upów, uznaje pozycjonowanie IdoSell za zdecydowanie lepszy i tańszy wybór w dłuższym ujęciu czasowym niż korzystanie z kampanii płatnej, opartej na artykułach sponsorowanych, content marketingu i nie tylko.

Czy pozycjonowanie SEO się opłaca?

Pozycjonowanie PrestaShop oraz innych CMS’ów ma jeden podstawowy cel – zwiększyć widoczność witryny na tle innych poprzez poprawę jej pozycji w wynikach wyszukiwania Google. Proces ten jest realizowany wieloetapowo i łączy się z przeprowadzeniem setek pojedynczych kroków, w tym modyfikacji kodu źródłowego czy dbaniu o wizualny aspekt konkretnego sklepu działającego w e-commerce. Pozycję danej strony w listingu (SERP) wyznacza zawsze algorytm Google, który analizuje wszelkie dane pozyskane od robotów crawlujących. To one odwiedzają każdą ogólnodostępną witrynę i pobierają z niej wszystkie dane niezbędne do ustalenia Page Ranku. Założeniem działań SEO jest spełnienie wszelkich wytycznych algorytmu w jak najbardziej precyzyjny i zgodny z zasadami sposób.

Zalety pozycjonowania SEO

Pozycjonowanie SEO ma wiele zalet i warto poznać je wszystkie jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z daną agencją. Wszystkie zalety mają ogromne znaczenie dla przedsiębiorcy, który e-commerce traktuje jako główne lub poboczne źródło dochodu. Wśród atutów pozycjonowania warto wymienić:

  • możliwość dotarcia do ogromnej grupy nowych klientów,
  • zwiększenie komfortu korzystania ze strony przez internautę,
  • większe zaufanie w oczach potencjalnych zainteresowanych,
  • znacznie większe możliwości rozwoju witryny,
  • i wiele innych.

Najważniejszym celem wszystkich agencji interaktywnych jest dotarcie aż na sam szczyt wyników wyszukiwania. Nie zawsze jednak ma to sens. W przypadku bardzo popularnych fraz kluczowych, np. “buty męskie” bądź “auta używane” konkurencja jest tak silna, że osiągnięcie topowej pozycji wymaga ogromnych nakładów finansowych, które nie zawsze się zwracają.

Płatne kampanie jako zamiennik pozycjonowania – czy to ma sens?

Płatne kampanie reklamowe, czy to w Google Ads, na Facebooku bądź Instagramie, mają na celu głównie szybkie, lecz także dość krótkotrwałe zwiększenie popularności wybranej witryny. Podobnie działają także artykuły sponsorowane oraz inne warianty content marketingu, których efektywność stoi na wysokim poziomie wyłącznie przez czas ich działania. Stanowią jednak dobre uzupełnienie pozycjonowania. Dlaczego? Dlatego, że algorytm Google zwraca uwagę między innymi na linki, które zostały umieszczone na innej stronie i prowadzą do naszej witryny.

Fot. Štefan Štefančík/unsplash.com

Czytaj więcej

W dzisiejszych czasach, gdy chcemy znaleźć świeże wiadomości, nie idziemy do kiosku, tylko wyciągamy telefon z kieszeni. Czy w niedalekiej przyszłości gazety online w abonamentach zastąpią tradycyjne papierowe wydania?

Proces digitalizacji dostępu do informacji trwa już od dłuższego czasu. Wiele dzienników dostępnych w Polsce można czytać również w internecie po opłaceniu odpowiedniego abonamentu. Taką opcję oferują chociażby „Gazeta Wyborcza”, „Rzeczpospolita” czy dzienniki wydawnictwa Polska Press.

Nie inaczej jest, jeżeli chodzi o tygodniki, miesięczniki i inne czasopisma. Tu również możemy zauważyć, że zdecydowana większość z nich posiada swoje cyfrowe odpowiedniki, które cieszą się coraz większą popularnością. Równocześnie cały czas spada sprzedaż papierowych wydań gazet i dzienników. To tylko pokazuje, że Polacy chcą czytać wiadomości w internecie i są gotowi za nie płacić.

Zdj. główne: Obi Onyeador/unsplash.com

Czytaj więcej

Netflix to jedna z najpopularniejszych platform z filmami i serialami. Ostatnio pojawiły się jednak wiadomości o „wyczerpaniu się” puli klientów, których serwis mógł pozyskać. Co zrobi firma, żeby utrzymać się na rynku?

Netflix ma ponad 100 milionów oficjalnych użytkowników. Warto jednak wziąć pod uwagę, że z jednego abonamentu mogą korzystać nawet 4 osoby, a w praktyce do danego konta ma dostęp znacznie więcej potencjalnych widzów, którzy dzielą się opłatami. Netflix wielokrotnie próbował walczyć z tego typu zachowaniami, jednak na dłuższą metę okazało się to nieskuteczne. Czy nowa polityka jest kolejną próbą poradzenia sobie ze stratami związanymi ze współdzieleniem kont?

Na 1 listopada 2022 roku planowane jest umożliwienie (w niektórych krajach) korzystania z Netfliksa za niższą opłatę – ale za to z reklamami. Taka subskrypcja ma obniżyć „próg wejścia” dla osób, których sytuacja finansowa nie pozwala na wykupienie standardowego pakietu. Jeżeli model się sprawdzi, prawdopodobnie będziemy mogli oczekiwać poszerzenia oferty na inne państwa. Czy takie działania przyniosą platformie oczekiwany sukces w postaci większej liczby abonamentów? Przekonamy się już niebawem.

Zdj. główne: CardMapr.nl/unsplash.com

Czytaj więcej

Facebook jako narzędzie daje dużo możliwości, z których często możemy nie zdawać sobie sprawy lub mieć błędne przekonanie, że korzystanie z nich wymaga ogromnej wiedzy. 

Przyjrzyjmy się, jak sprawnie kierować nasze komunikaty facebookowe do grupy docelowej, na której nam zależy.

Dwa kliknięcia do sukcesu. Jak dotrzeć do naszych klientów na Facebooku?

Targetowanie promowanej treści na Facebooku to sprawa kluczowa. Nie ma bowiem większego błędu, niż nadawanie komunikatów do wszystkich, podczas gdy naszym celem jest dotarcie do konkretnego odbiorcy. Możliwości jest wiele. Możemy zwrócić się do grup osób, biorąc pod uwagę ich zainteresowania, wiek, płeć, lokalizację, język którym się posługują, status związku czy poziom wykształcenia.

Zabierając się do publikacji, powinniśmy trzymać się następujących, banalnie prostych kroków:

1. Wybrać opcję postowania publicznego.

2. Publiczne postowanie uruchomi dla nas pasek wyboru, z którego powinniśmy wybrać “Targetowanie w Aktualnościach” – to właśnie tutaj możemy dopasować odbiorcę do publikowanej treści.

Targetowanie to nic trudnego, a używane świadomie i konsekwentnie pozwoli dotrzeć bezpośrednio do obranego celu.

Zdj. główne: Alexander Shatov/unsplash.com

Czytaj więcej

Mimo że osób w podeszłym wieku stale przybywa, ponad połowa marketingowych treści dostarczanych przez marki nie jest odpowiednio dopasowana do pokolenia 50+. Przedstawiamy podstawy budowania relacji reklamowych z seniorami.

Jak dotrzeć do seniorów, czyli podstawy Silver Generation Marketingu

Stary kontynent się starzeje, nie jest to żadną tajemnicą. Podobnie wygląda to także w Polsce, gdzie lawinowe starzenie społeczeństwa dopiero się rozpoczyna. Według prognoz, w 2050 roku co trzecia spotkana osoba będzie po sześćdziesiątce. Mimo iż osób w dojrzałym wieku jest w kraju tak wiele (około 9 milionów), znane marki zdają się wypierać to ze świadomości i uporczywie kierują swoje kampanie reklamowe do najmłodszych lub dorastających odbiorców. Na dłuższą metę ta taktyka nie jest jednak rozsądna, ponieważ ignorując tak wielką grupę społeczną, naraża biznesy na spore straty. Pojawia się zatem pytanie o to, jak dotrzeć do pokolenia 50+ i jak uzyskać jego lojalność i zaufanie?

Pokolenie silver

Za tą nazwą kryje się bardzo szeroki przedział wiekowy, obejmujący nierzadko aż trzy różne generacje. Przybywa osób długowiecznych, żyjących ponad 90 lat, których bez wahania możemy nazwać osobami starszymi. Pokolenie silver to jednak również 60- i 70-latkowie, ludzie sukcesu, nierzadko będący na bieżąco z rozwojem technologii, których wiek metrykalny wcale nie odpowiada ich samopoczuciu. Warto zatem zerwać z mylnym wyobrażeniem pokolenia silver jako stereotypowych dziadków spędzających całe dnie przed telewizorem lub na zabawie z wnukami. 

Portret starszej pani
(fot. Ravi Patel / unsplash.com)

Według danych ponad 40% emerytów nadal czuje silną potrzebę rozwoju, którą na różne sposoby stara się realizować – czy to poprzez dokształcanie się na kursach, spędzanie czasu w kinach i teatrach, czy poprzez podróże lub aktywne rozwijanie zainteresowań online. Dodatkowo z roku na rok przybywa osób, które mimo wieku emerytalnego nadal starają się pozostać aktywne zawodowo. Przedstawiony powyżej opis z pewnością nie należy do stereotypowych i widać po nim wyraźnie, że do zaspokojenia potrzeb tak rozwarstwionej i zróżnicowanej grupy na pewno nie wystarczy jedna strategia marketingowa.

Jak trafić do pokolenia silver?

Aby skuteczniej angażować seniorów i budować marki w taki sposób, aby trafić do ich serc i umysłów, należy pamiętać o kilku kluczowych charakterystykach tej grupy. Przede wszystkim, należy pamiętać o tym, że „swoje już przeżyli” i wbrew ogólnej, stereotypowej opinii nie dadzą się łatwo naciągnąć na tanie chwyty, tandetę i zakłamane spoty reklamowe. Chcąc uzyskać sympatię i zaufanie silverów należy stworzyć content, który ich zauważy, doceni ich rolę i który z jednej strony nie będzie za bardzo skupiał się na ich wieku, a z drugiej nie będzie go także sztucznie ukrywał. Reklamowe spoty powinny zatem przedstawiać ludzi podobnych do nich, bez starań o przesadne odmłodzenie. Dodatkowo powinny także być lekkie w swojej formie, ponieważ seniorzy doceniają wysmakowany humor i naturalność.

Bardzo ważny jest także sposób, w jaki okres starości jest przez nas przedstawiany. Materiał marketingowy o pozytywnej narracji, który uwydatni plusy podeszłego wieku, kreuje także pewną konkretną wizję starzenia się, pozbawioną lęku i negatywnych naleciałości, którymi często osoby starsze są zasypywane. Warto prezentować silverów jako aktywnych, ciekawych świata i ludzi, realizujących się w swoich pasjach, czyli de facto niczym nieodstających od osób młodszych.

Śmiejący się starszy mężczyzna
(fot. LOGAN WEAVER / unsplash.com)

Czego nie lubią silverzy?

Warto również być wrażliwym na kwestie drażliwe i krzywdzące, które nierzadko pojawiają się w reklamach skierowanych do ludzi 50+.

Powinno się wystrzegać stosowania szkodliwych stereotypów dotyczących starości, opierających się na przekonaniu, że jest to okres chorób, niedołężności i ganiania za wnukami. Ramię w ramię z tym stereotypem pojawia się często, zamierzone lub nie, ośmieszanie starszego pokolenia, np. poprzez wyolbrzymianie pewnych tendencyjnych cech. Tego typu zabieg z pewnością nie zostanie ciepło przyjęty przez odbiorców.

Zdjęcie główne artykułu: fot. Tiago Muraro / unsplash.com

Czytaj więcej

Potencjał, jaki posiadają social media, jest ogromny. Możesz go wykorzystać na przykład do zwiększenia ruchu w sklepie internetowy. Dowiedz się, jak korzystać z tak zwanych sociali, aby przynosiły Ci one wiele korzyści. 

Umiejętnie użyte social media mogą być niezwykle istotnym kanałem komunikacyjnym i elementem strategii marketingowej. Szczególnie w przypadku sklepów internetowych i ogólnie pojętej branży e-commerce. Jednak jak dokładnie wykorzystać media społecznościowe i jak w sprawny sposób się po nich poruszać? 

Profile firmowe w social mediach

Zacznijmy od tego, że aby w pełni korzystać z mediów społecznościowych, należy w pierwszej kolejności założyć oficjalny profil sklepu, a następnie rzetelnie go prowadzić. I nie, jeden post raz na jakiś czas lub pojedyncza reklama na Facebooku nie wystarczą. Tak samo, jak w przypadku innych działań marketingowych lub wizerunkowych, należy stworzyć strategię i wprowadzić ją w życie. Ważne jest także, aby dopasować prowadzenie social media do danej platformy, ponieważ inaczej będziemy korzystać z Instagrama, a inaczej z YouTube. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest w tym przypadku zatrudnienie firmy lub osoby, która zajmie się takimi czynnościami jak obsługa social media, jednak możesz z powodzeniem zrobić to samodzielnie. Jak?

Facebook

Zacznijmy od platformy, jaką jest Facebook. W przypadku sklepu internetowego możesz go wykorzystać na przykład jako miejsce na reklamowanie swoich produktów. Ogromną zaletą tej platformy jest fakt, że gromadzi ona dane użytkowników. Dzięki temu możesz skorzystać z analizy dotyczącej planów, zainteresowań, miejsca zamieszkania, wieku czy płci potencjalnych klientów, a następnie dopasować rodzaj oraz częstotliwość reklam. Facebook to również genialne miejsce do dzielenia się informacjami dotyczącymi Twojego sklepu. Pamiętaj także o regularnym linkowaniu oferowanych przez Ciebie produktów, ponieważ pomoże to w wypozycjonowaniu strony internetowej Twojego sklepu.

Instagram

Instagram podobnie jak Facebook jest dobrym miejscem na reklamę, jednak jego największy potencjał leży w bezpośrednim kontakcie z klientami oraz integracji grupy docelowej. Warto więc na bieżąco wrzucać ciekawe relacje na InstaStories, które pokażą zakulisową działalność sklepu oraz angażujące posty. Pamiętaj też, że w przypadku stories o wiele bardziej interesujące są te, na których Ty lub ktoś z Twoich pracowników autentycznie coś mówi. Takie „gadane” filmiki dają odbiorcy poczucie bliższej, bardziej koleżeńskiej relacji z marką.  Warto także na maksa wykorzystać potencjał hashtagów. Dzięki temu znacząco zwiększysz zasięg postów. Pamiętaj jednak, że Instagram jest platformą opierającą się na treściach wizualnych. Tak jak na Facebooku warto skupić się na interesującym tekście, tak tutaj największą rolę odgrywają ciekawe i przyciągające wzrok grafiki. 

TikTok

Jeśli chcesz dotrzeć do grona młodszych odbiorców, to warto także wykorzystać Tik Toka. Jest to platforma, która rozwija się w niesamowicie szybkim tempie, co daje ogromne możliwości dla twórców. Pamiętaj jednak, aby konkretnie określić swoją grupę docelową i do niej dobrać content. Algorytm TokToka jest bowiem dość skomplikowany i rzeczywiście wyświetla odbiorcom jedynie treści, którymi będą potencjalnie zainteresowani. Dlatego też, jeśli chcesz wprowadzić na tą platformę swój sklep internetowy, rozeznaj się w obecnych trendach wśród Twojej grupy docelowej i na ich podstawie twórz i wrzucaj treści.

Zdjęcie główne: Negative Space/pexels.com

Czytaj więcej

Prowadzenie social mediów oraz reklama prowadzona za pośrednictwem Facebooka to obecnie już niemal oczywistość.

Portale społecznościowe są przecież jednym z najbardziej skutecznych kanałów dotarcia bezpośrednio do potencjalnego klienta. Jednak w wielu przypadkach środki zainwestowane w reklamę na Facebooku nie zwracają się. Jakie są tego przyczyny i jak tego uniknąć?

W czym tkwi diabeł kampanii na Facebooku?

W minionym roku ponad 9 milionów firm aktywnie reklamowało się na Facebooku. Gigant mediów społecznościowych, posiadający jedną z największych globalnych publiczności, gromadzi ogromne ilości najróżniejszych marek i biznesów, udostępniając im przestrzeń reklamową. Posiadając bazę opiewającą na ponad 2,7 miliona użytkowników miesięcznie, Facebook daje przedsiębiorcom możliwość budowania świadomości marki niezależnie od branży. 

Mimo, iż platforma wprowadza coraz to nowe możliwości oraz udogodnienia dla firm chcących promować się za jej pośrednictwem, nadal często dochodzi do bezzwrotnych inwestycji, a nawet do strat. Sam portal to nie magiczne narzędzie, jak może niektórym się wydawać, i nie jest w stanie ze stuprocentową pewnością zagwarantować reklamodawcy zwrotu z inwestycji. Najwięcej leży po stronie samego marketera. Jak zatem prowadzić facebookową kampanię, nie tracąc przy tym pieniędzy?

Największe błędy w reklamowaniu na Facebooku

1. Brak znajomości narzędzia

Rozpoczynając kampanię reklamową na Facebooku należy podejść do niego jak do zupełnie nowego narzędzia. 

Niezależnie od tego, czy prywatnie mamy konto na tym serwisie i jak bardzo obeznani jesteśmy z jego obsługą i dostępnymi funkcjami, prowadzenie kampanii opiera się na całkowicie innych zasadach. Umożliwia wykorzystywanie nowych, nieznanych pojedynczym użytkownikom, metod i funkcjonalności.

Otwarcie naszego biznesu na społeczność Facebooka musi być zatem przemyślane i zaplanowane, jak każda dobra strategia marketingowa.

2. Celowanie w niewłaściwych odbiorców

Nasza niewiedza, oprócz narzędzia, może dotyczyć także klientów. Praktyka kierowania reklam do kompletnie niewłaściwych odbiorców nie jest niestety ani rzadka, ani zaskakująca.  Przeróżne platformy, w tym Facebook, mają na swoim koncie historie wielkich kampanii, które upadały, ponieważ firmy po prostu nie badały, kim są ich docelowi odbiorcy ani jakie komunikaty chcieliby usłyszeć. 

Musimy zdawać sobie sprawę z podstawowej rzeczy – żaden produkt lub usługa nie jest odpowiedni dla wszystkich i dla każdego z nich możemy precyzyjnie określić grupę potencjalnych klientów.

3. Zbyt niski lub zbyt wysoki budżet

Kolejną kluczową kwestią jest ustalenie budżetu w taki sposób, aby był optymalny dla tego, co próbujemy osiągnąć. Gdy ten ustalony przez nas będzie za niski, nie uzyskamy wystarczających danych, dlatego informacje, które otrzymamy, nie wystarczą do wyciągnięcia jakichkolwiek wniosków na temat odbiorców czy miejsca reklamy.

Z drugiej strony, jeśli budżet będzie zbyt wysoki, możemy niepotrzebnie przeznaczać środki na reklamę bez osiągania jakichkolwiek rezultatów. Rozwiązaniem tego problemu jest testowanie.

4. Brak aktualizacji kreacji reklamowych

Nawet najbardziej oryginalne i estetyczne reklamy po pewnym czasie dezaktualizują się, opatrzają i zamiast motywować klientów do zakupu, zaczynają ich zwyczajnie irytować. 

W statystykach kampanii Facebooka możemy przyjrzeć się częstotliwości, z jaką reklama wyświetlana była użytkownikowi. Jeżeli chodzi o sprzedaż, zakup może pojawić się dopiero przy częstotliwości 10+, natomiast w przypadku przejść na stronę liczba 4–5 może być dla nas czerwoną lampką przypominającą o konieczności odświeżenia kreacji.

Reklama na Facebooku nie znosi zastoju, więc warto śledzić statystyki oraz odnaleźć dobry interwał aktualizowania reklam.

Zdj. główne: NeONBRAND/unsplash.com

Czytaj więcej

Nadchodzi nowy wymiar reklamy. Youtube testuje reklamy audio z myślą o słuchaczach muzyki i podcastów.

Na liście najpopularniejszych wyszukiwań na YouTube w tym roku dominują zapytania o artystów, zespoły oraz utwory muzyczne. 57 ze 100 najczęściej wyszukiwanych haseł dotyczy muzyki. Oprócz nagrań studyjnych, YouTube szybko stał się miejscem docelowym występów muzycznych na żywo oraz słuchowisk czy podcastów.

Testy nowej reklamy

Biorąc pod uwagę fakt, że użytkownicy YouTube w większości konsumują treści skoncentrowane na dźwięku, serwis wystartował z testami beta nad reklamami audio. 

Będą to krótkie treści dźwiękowe, maksymalnie 30-sekundowe nagrania, będące tłem dla odnośnika do witryny bądź produktu reklamodawcy.

Dobre rokowania

(fot. Luke Chesser, źródło: unsplash.com)

Po miesiącach testów alfa firma twierdzi, że wczesne testy kampanii reklam audio na YouTube przyniosły znaczący wzrost świadomości marek, które uczestniczyły w badaniach.

Przykładowo Shutterfly odnotował 14% wzrost rozpoznawalności reklam i 2% wzrost pozytywnego nastawienia wśród docelowych odbiorców korzystających z reklam audio na YouTube. Ogólnie rzecz biorąc, w testach przeprowadzonych od czerwca 2019 r. do marca 2020 r. YouTube wykazał, że ponad 75% badanych kampanii audio odnotowało pozytywne rezultaty dot. kreowania wizerunku marki i zapamiętania jej przez konsumentów.

Zdjęcie główne artykułu: fot. Future Publishing / Future / Getty Images

Czytaj więcej

Pozycjonowanie jest obecnie jednym z najczęściej wybieranych działań marketingowych we współczesnym świecie kierowanym przez sprzedaż internetową. Polega na zwiększeniu widoczności witryny w wyszukiwarce po wpisaniu frazy kluczowej przez internautę, a pojedynczych etapów jest nawet kilkaset.

Znajdziemy wśród nich także UX i UI, czyli User Experience oraz User Interface. Te dwa działania mogą mieć decydujący wpływ na pozycjonowanie oraz na efektywność tych działań i ich skuteczność w dłuższym ujęciu czasu.

Czym jest pozycjonowanie?

Pozycjonowanie Prestashop oraz stron opartych na innych gotowych silnikach sprowadza się z reguły do tego samego – poprawienia pozycji witryny w wyszukiwarce Google, która w naszym kraju jest w dalszym ciągu zdecydowanie najpopularniejsza. Proces ten polega na spełnieniu wszelkich wytycznych algorytmu Google, który na bieżąco oblicza pozycję naszej witryny względem innych.

Świeże strony bez jakiejkolwiek historii zazwyczaj lądują na samym końcu SERP (Search Engine Results Page), podczas gdy witryny dobrze wypozycjonowane osiągają jedne z pierwszych pozycji. Warto się na nich znaleźć.

UX i UI – te skróty trzeba znać

Pozycjonowanie WordPress przebiega wieloetapowo. Początkowo należy przeprowadzić audyt SEO, dzięki któremu pozycjonerzy oraz programiści mogą poznać zakres dalszej pracy i zaplanować konkretną strategię. W następnych etapach należy zadbać o spełnienie wszelkich wytycznych algorytmu Google, który bierze pod uwagę w wyliczeniach pozycji wybranej witryny przeróżne atrybuty i parametry.

Działania te dzielą się na on-site, które należy przeprowadzić na wybranej stronie oraz na działania off-site, obejmujące głównie budowanie jak największej bazy linków umieszczonych na zewnętrznych domenach Wśród działań on-site znajdziemy między innymi UI oraz UX.

UX, User Experience, to doświadczenia użytkownika wynikające z kontaktu z wybraną witryną. Warto zadbać o to, aby oczywiście były jak najlepsze. Z reguły oznacza to dostosowanie jej wyglądu, sposobu nawigacji oraz funkcji zabezpieczających do wymagań konkretnej grupy odbiorców. Niezbędny jest także łatwy dostęp do najczęściej otwieranych podstron, np. FAQ bądź dostaw w przypadku sklepów internetowych, a także duże i czytelne informacje na tematy takie jak stan realizacji bądź formy płatności.

UI, a właściwie User Interface, to zagadnienie dotyczące wyłącznie części wizualnej danej witryny i ma duży wpływ na efektywność działań SEO. Polega na dostosowaniu wyglądu strony WWW do oczekiwań konkretnej grupy docelowej, które znacznie się różnią. Dla przykładu internauci poszukujący portfolio najlepszego adwokata w mieście z pewnością zostaną na dłużej na witrynie dającej wrażenie luksusowej, estetycznej i eleganckiej, podczas gdy gracze komputerowi z pewnością najbardziej docenią witrynę z żywiołowymi barwami i dynamicznymi, interaktywnymi elementami strony.

Zdj. główne: Myriam Jessier/unsplash.com

Czytaj więcej